To są te straszne murzyńskie getta o których tak ciągle nawijali raperzy tacy jak Tupac, Dr. Dre, Ice-Cube, Xzibit, Eazy-E? Piętrowa chata z ogrodem, garażem, pokój telewizyjny, pokój gościnny, sypialnia, jadalnia, kuchnia, pralnia, każdy własny pokój, każdy własny kibel w pokoju, łazienka, taras, balkon i co tam oni jeszcze mają, każde pomieszczenie do czego innego. Lśniące wozy, lowridery, ze złotymi felgami, kilogramy łańcuchów na szyjach, własne spluwy + amunicja. To jest ta wielka bieda, to są te miejsca na które oni tak narzekają, że źle im się tam żyje? To niech przyjadą do Polski gdzie mieszkanie w bloku, trójka dzieci w jednym pokoju, pokój telewizyjny jest połączony niekiedy z sypialnią i jadalnią, na cały dom, na całą rodzinę jest jedna łazienka w której znajdziesz kibel + prysznic/wannę (lub oba) + pralkę + zlew. Wielu Polaków nie ma własnego ogrodu, garażu, samochodu, ba, niektórych nawet nie stać na rowerek dziecięcy.
Ja osobiście mieszkam w domu na parterze, nie mam własnego pokoju, dzielę go z bratem i śpimy na piętrowym łóżku, siostra ma własny pokój bo jest jedna, rodzice nie mają pokoju, śpią na kanapie rozkładanej przed telewizorem, obok stołu na którym jemy obiady, mamy jeszcze małą kuchnię, nie taką dużą wypasioną jak oni w swoich strasznych "gettach", łazienkę, garaż i ogród, nikt nie narzeka, ja też nie, ale jak patrzę na tych Amerykanów jak się nad sobą użalają, że mają takie domy, biedę i w ogóle, to mnie skręca, w porównaniu z ich chatami to mój dom jest gettem. I tak żyje większość Polaków, a inni nawet gorzej, tak żyje cała moja rodzina i znajomi (rodzeństwo dzielące jeden pokój to norma, jedna łazienka na cały dom to norma).
A może ja przesadzam, może faktycznie ci Murzyni z filmu są tacy biedny, każdy powinien mieć w końcu własny basen, lądowisko dla śmigłowca, plazmę na całą ścianę i Ferrari w garażu, a najlepiej to ze trzy garaże i ze trzy różne samochody.
A może ja nie znam życia w Polsce, może to mój dom jest patologią a przeciętny Polak ma dwupiętrową chatę z basenem, działkę z polem golfowym, jeśli tak oświećcie mnie, jak wy żyjecie, może faktycznie ci Murzyni mają źle w tych "gettach"?

P.S. Chcą zobaczyć getto to niech pooglądają sobie archiwalne zdjęcia z Warszawy podczas 2WŚ.

A co do filmu to oceniłem go na 7 bo nawet fajny, i zajebista muzyka.