Ja tam lubię go głównie za rolę Dartha Vadera. Ale rzeczywiście ma fajny głos.

Głos ma niewiarygodny, jako Vader jest [hrrrrr-ssssss] świetny, ale mi też dżwięczy cały czas czas w uszach "Simba. Remember...", ech.

A rola złego typa w "Conanie Barbarzyńcy", czyż nie była doskonała?

chodzi ci o rolę Thulsa Doom`a?...
oczywiście świetna... sopkojny, zły...bardzo dobry

Ja zawsze miło wspominam jego rolę w Polowaniu na Czerwony Październik. Tekst: "torpeda doszła do celu, a mnie tu nigdy nie było" w połączeniu z jego głosem jest jednym z najbardziej lubianych przeze mnie wśród światowych filmów. :)